środa, 2 września 2015

Lato za nami + plany

Bardzo szybko minęły te dwa miesiące, tysiące przeczytanych stron, 13 cudownych książek i jedna słabsza (mam oczywiście na myśli Pięćdziesiąt twarzy Greya). Nie wszystkie książki opisałam na blogu.
Najlepszą, bezkonkurencyjną książką tego lata było "Z dala od zgiełku" Thomasa Hardy'ego. Pomijając już fakt, że jest pięknie wydana a okładka jest miła w dotyku tak, że chciałoby się ją wszędzie nosić ze sobą, miałam w planach napisanie o niej ale jedyne słowa jakie potrafiłam o niej napisać to wspaniała, cudowna, najlepsza. Czytaliście? Na jesieni zrobię drugie podejście, przeczytam jeszcze raz i postaram się wtedy o niej napisać. Bohaterem lipca i sierpnia zostaje Dexter, czego można było się domyślić. 

Sierpniowe plany z tego posta zostały wykonane z wyjątkiem "Drogi" Cormaca McCarthy'ego, ponieważ w ostatnich dniach ogarnęła mnie czytelnicza niemoc.
 A teraz konkrety (porządek chronologiczny):
1. "Pomnik cesarzowej Achai t.1" Andrzej Ziemiański
2. "Obca" Diana Gabaldon
3. "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman
4. "Niezgodna" Veronica Roth
5. "Zbuntowana" Veronica Roth
6. "Demony dobrego Dextera" Jeff Lindsay
7. "Z dala od zgiełku" Thomas Hardy
8. "Wierna" Veronica Roth
9. "Pan Mercedes" Stephen King
10. "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E L James
11. "Harry Potter and the Prisoner of Azkaban" J K Rowling
12. "Hopeless" Colleen Hoover
13. "Dekalog dobrego Dextera" Jeff Lindsay
14. "Dylematy Dextera" Jeff Lindsay
Trochę ich jest! Należę do szczęśliwców, którzy mają przed sobą jeszcze miesiąc wolnego! Dlatego mam konkretne plany na wrzesień, obawiam się że studia uniemożliwią mi czytanie tak wielu książek w krótkim czasie.
Czwarta część cyklu o Ziemiomorzu "Tehanu" Ursuli K. Le Guin, który odkryłam na strychu pośród starych książek mojego taty. O istnieniu kolejnych części dowiedziałam się niedawno, musiałam wypożyczyć.

"The Left Hand of God" ("Lewa Ręka Boga") Paula Hoffmana dostałam od koleżanek na 20 urodziny. Początek bardzo mi się podoba, cóż za udany prezent!

Największym wyzwaniem września będzie zbiór opowiadań "Niebezpieczne kobiety", który zawiera opowiadania z różnych gatunków, w tym jedno dziejące się w świecie "Gry o Tron" G R R Martina.

Dwie ostatnie książki, czyli "The Time Traveller's Wife" Audrey Niffenegger i "Harry Potter and the Goblet of Fire" J K Rowling zostały dostarczone dziś rano, zajmę się nimi na jesieni. Piękne są, prawda?

Dziękuję wam za obecność, powodzenia w nowym roku szkolnym nieszczęśnikom, którzy mają już dziś lekcje!
                         

6 komentarzy:

  1. Na prawdę świetny wynik! :D
    Misiąc wolnego? Szczęściara :c
    Niektóre z tych ksiażek są po angieslu prawda? Chodzi mi np o The Time Traveller's Wife ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, 3 z nich czyli Harry, The Left Hand of God i The Time Traveller's Wife. w przyszłości postaram się napisać post o mojej anglojęzycznej biblioteczce :)

      Usuń
  2. Oby plan studencki był dla Ciebie łaskawy, a nuż będzie mało zajęć jakiegoś dnia i spełnisz swoje plany w 100%? Życzę Ci tego! :D

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę że masz jeszcze przed sobą "Żonę podróżnika w czasie" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow wow, Grey. Wyrazy współczucia. xD
    "Z dala od zgiełku" gdzieś mi się przewinęło przed oczami parę razy, chyba muszę się zapoznać z tą książką ;). Ten facet na okładce mi przypomina Faramira xD. (nie ma to jak wszędzie widzieć władców)
    Woooow, ile książków! Niesamowity wynik!
    Eh, ja już niestety wróciłam do szkoły. Nie polecam ;-;.
    O, Ziemiomorze! Od dłuższego czasu mocno mnie kusi to prześliczne jednotomowe wydanie i odświeżenie sobie serii :).
    Nie wiedziałam, że jego opowiadanie jest umiejscowione w Westeros (czy gdzie tam)! No to trzeba przeczytać :).
    Pottera właśnie czytam, drugą część ^^. Zazdroszczę, że masz po angielsku.
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Hardy'ego czekam w kolejce w bibliotece i już się na niego cieszę :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)