niedziela, 31 grudnia 2017

Afera na Księżycu, czyli "Artemis" Andy Weir (136)


Przed końcem roku zawsze zastanawiam się nad wszystkimi przeczytanymi książkami. Staram się przypomnieć sobie te, które szczególnie zapadły mi w pamięć lub zrobiły na mnie największe wrażenie. Rok temu bez wątpliwości wskazałam Marsjanina Andy'ego Weira jako jedną z najlepszych książek, na jakie trafiłam w 2016. Po takim mocnym polskim debiucie było jasne, że chcę przeczytać jego kolejne dzieła, ale tym samym autor ustawił sobie bardzo wysoką poprzeczkę. Czy Artemis jest w stanie dorównać Marsjaninowi?

czwartek, 28 grudnia 2017

Uginający się regał, czyli styczniowe nowości, które chcę mieć!


Po grudniowych pustkach na rynku wydawniczym czas sprawdzić, co przyniesie dla nas styczeń. W pierwszym miesiącu roku 2018 ukażą się aż 4 ciekawe książki.

środa, 20 grudnia 2017

Ciąg dalszy przygód w czasie, czyli "Błękit szafiru" Kerstin Gier (135)



Niedawno pisałam o pierwszej części Trylogii Czasu Kerstin Gier, która była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Opowiem Wam dziś o kolejnej książce z tej serii, pt. Błękit szafiru.

niedziela, 17 grudnia 2017

A miało być tak pięknie! - "Kroniki Jaaru. Księga Luster" Adam Faber (134)



Mam wrażenie, że już przed premierą tej książki większość recenzentów prześcigała się w wymyślaniu określeń innych niż wspaniała, cudowna, najlepsza, które miały opisać bardzo mocno promowaną pierwszą część Kronik Jaaru. Z reguły bardzo ostrożnie podchodzę do tak entuzjastycznie przyjmowanych w blogosferze książek, sięgam po nie dopiero wtedy, kiedy cały szum cichnie. 

Kate Hallander mieszka w Londynie ze swoją ciotką, uczy się w liceum. Pewnego dnia w jej ręce wpada Księga Luster, i od tego momentu jej życie z normalnego przeradza się w pełne magii, bo dziewczyna odkrywa, że jest czarownicą. 

środa, 13 grudnia 2017

Pomysł na prezent: zatrzymaj piękną chwilę na zawsze!


Niektórym osobom trudno dobrać odpowiedni prezent świąteczny, urodzinowy, imieninowy. A gdyby podarować bliskiemu wspomnienie, zdjęcie, na które mogłaby patrzeć i przypominać sobie spólne chwile? Według mnie to wspaniały pomysł na świetną pamiątkę, przy okazji mogącą ozdobić czyjeś wnętrze. Wiecie już o czym mówię? Tak, to fotoobraz.

Chciałabym zaprezentować Wam fotoobraz, który otrzymałam od Saal Digital. Jeśli zdecydujecie się na zakup tego produktu, najpierw musicie wybrać materiał, na którym Wasz fotoobraz zostanie wydrukowany. Do wyboru jest aż sześć różnych materiałów: 

  • Dibond - matowa płyta aluminiowa,
  • Dibond Butlerfinish - szczotkowana płyta aluminiowa,
  • Pleksi - płyta ze szkła akrylowego,
  • płyta PVC,
  • Gallery Print - druk na szkle akrylowym z wzmacniającą płytą aluminiową,
  • płótno.
Każdy z nich jest szczegółowo opisany na stronie producenta. Wybrałam fotoobraz na płótnie, bo chciałam, żeby wyglądał podobnie do tradycyjnych obrazów i pasował do mojego wnętrza. 

Kolejnym krokiem jest zrobienie projektu w specjalnej aplikacji, którą ściąga się ze strony sklepu. Wasz fotoobraz nie musi być ograniczony do jednego zdjęcia, możecie tak jak ja umieścić na nim dwa, a nawet więcej. Wszystko projektuje się w aplikacji, która jest bardzo prosta w użyciu, umożliwia korzystanie z wielu dodatków, ramek, a także informuje nas o jakości wybranych zdjęć. 

Fotoobraz jest drukowany w Niemczech, dlatego możemy liczyć na niemiecką jakość :D Jestem bardzo zadowolona z produktu, który otrzymałam. Wydruk na płótnie prezentuje się dobrze, jego jakość jest wysoka, w dodatku materiał jest naciągnięty na ramę z prawdziwego drewna, będzie prezentował się na ścianie wspaniale, o ile tylko uda mi się go zawiesić :D Ale ciii, pomoże mi jakiś facet i damy radę :D Uchwyt trzeba było zamówić oddzielnie, w momencie wybierania powierzchni fotoobrazów. 

Jedynym, do czego mogę się przyczepić jest niezgranie informacji o wysyłce na stronie Saal Digital i DHL (przekierowanie na niemiecką stronę kuriera, dopiero później na polską - kiedy paczka przekroczy granicę), ale była to raczej pozytywna niespodzianka, bo przesyłka dotarła do mnie tydzień wcześniej, w ciągu 3 dni od wydrukowania (z Niemiec), niż informował o tym producent. Mój fotoobraz o wymiarach 40x50 cm kosztował 242 złote, jego cena odpowiada wysokiej jakości.

Aktualnie możecie skorzystać z 75 złotych rabatu na fotoobraz, przy zakupie powyżej 150 złotych :)

sobota, 9 grudnia 2017

"Czasami kłamię" Alice Feeney (133)


Każdy z nas lubi od czasu do czasu poczuć buzującą w żyłach adrenalinę, poddać się ogarniającemu napięciu. Skok na bungee, nocny spacer po lesie, a może gra w paintball? Ja znalazłam na to lepszy sposób, w dodatku bez wychodzenia z domu. Wystarczy sięgnąć po dobry thriller psychologiczny, na przykład ten, o którym dziś piszę.

środa, 6 grudnia 2017

"Psiego najlepszego, czyli Był sobie pies na święta" W. Bruce Cameron (132)


Od zawsze otaczają mnie psy, dlatego nie zastanawiałam się długo nad przeczytaniem pierwszej książki Camerona, która pojawiła się w Polsce w styczniu. Nie byłam zdziwiona, że Był sobie pies bardzo mi się spodobał i już wtedy okrzyknęłam go mianem "jednej z najlepszych książek 2017 roku", chociaż ten dopiero się zaczynał. Mamy grudzień, podtrzymuję swoje zdanie. Kiedy dowiedziałam się o tym, że na naszym rynku pojawi się kolejna książka tego autora, nie było się nad czym zastanawiać.

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Pomysł na prezent: wybierz się w książkową podróż po Polsce!



Cześć! Dziś mam dla Was coś specjalnego, a mianowicie zapraszam Was w podróż po Polsce. Bez wychodzenia z domu. Jedyne, czego potrzebujesz książka, której akcja osadzona jest w naszym kraju, wygodny fotel, kocyk, kubek gorącej herbaty i...

sobota, 2 grudnia 2017

Podróże w czasie nie tylko dla młodzieży, czyli "Czerwień rubinu" Kerstin Gier (131)


Ostatnio młodzieżówki pociągają mnie coraz mniej, w miarę jak każda kolejna, którą kiedyś czytałam, znika w mojej pamięci, a tytuły i wydarzenia zlewają się w jedną całość. To pewne, że nie będę już czytać wielu książek skierowanych do młodzieży, bo zwyczajnie z nich wyrosłam. Mając te 22 lata na karku potrzebuję czegoś więcej niż przesłodzonych schematów, zachowujących się jak dzieci lub nad wiek dorosłych bohaterów. Nudzi mnie to. Ale chwileczkę! Przecież Trylogia Czasu Kerstin Gier, o której dziś piszę, zalicza się do młodzieżowej fantastyki. A to coś zupełnie innego niż zwykłe obyczajówki dla nastolatków.

czwartek, 30 listopada 2017

Uginający się regał, czyli grudniowe nowości, które chcę mieć!


Już za chwilę grudzień, a to oznacza, że do świąt jest już bardzo blisko! Jesteście ciekawi, co w świątecznym miesiącu przygotowali dla nas wydawcy?

poniedziałek, 27 listopada 2017

Onlypretender bierze się za klasykę, czyli "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte (130)



Jak widać w tytule, klasyka nie jest tym, co czytam na dzień. W liceum zaczęłam z nią swoją przygodę, zaczytując się w książkach Thomasa Hardy'ego i innych brytyjskich autorów ale... nigdy nie zabrałam się za dzieła sióstr Bronte. Nie potrafię nawet podać konkretnego powodu, tak po prostu wyszło. Nadszedł czas nadrobić zaległości... 

piątek, 17 listopada 2017

"Zanim nadejdzie monsun" Dinah Jefferies (129)


Jeśli mam wskazać moje ulubione autorki, jedną z nich jest właśnie Dinah Jefferies. Czytałam wszystkie jej książki wydane do tej pory w Polsce. Uwielbiam każdą z nich, bo chociaż są podobne, ich czytanie wciąż sprawia mi taką samą przyjemność.

wtorek, 14 listopada 2017

Dexter w spódnicy, czyli "Złotko" C. J. Skuse (128)


Dawno, dawno temu zachwycałam się Dexterem. Tym książkowym, bo serialowy wcale do mnie nie przemówił. Dlatego kiedy usłyszałam o nowej książce okrzykniętej połączeniem bohatera stworzonego przez Jeffa Lindsaya i Bridget Jones, musiałam ją przeczytać.

piątek, 10 listopada 2017

Opowieść mnicha o wielkim królu Arturze, czyli "Nieprzyjaciel Boga" Bernard Cornwell (127)


Merlin, Lancelot, Król Artur to dla nas znane postaci, ale czy kojarzymy z nimi coś więcej, poza związkiem z Wielką Brytanią? Dowiedziałam się, kim byli, dopiero dzięki Trylogii Arturiańskiej Bernarda Cornwella. W maju przeczytałam pierwszy tom pt. Zimowy monarcha, a kilka dni temu poznałam dalszą część przygód tych bohaterów za sprawą drugiej części trylogii, czyli Nieprzyjaciela Boga.

niedziela, 5 listopada 2017

O codzienności, czyli "Rdza" Jakub Małecki (126)



Kiedyś byłam bardzo uprzedzona do naszych autorów. Wciąż jestem ostrożna, wybierając polskie książki, jednak staram się po nie od czasu do czasu sięgać. I coraz częściej jestem z nich zadowolona. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jakuba Małeckiego. Kojarzę go ze smutkiem emanującym z jego książek. Jeśli jesteście ciekawi, jak spodobała mi się Rdza, zapraszam do rozwinięcia.

czwartek, 2 listopada 2017

"Dwór skrzydeł i zguby" Sarah J. Maas (125)


Jestem szczęściarą. W odróżnieniu od większości z Was nie musiałam długo czekać na premierę kolejnej części Dworu cierni i róż po zapoznaniu się z tym, co stało się na końcu drugiego tomu serii. Uwielbiam twórczość Maas, dawno temu zaczęłam przygodę z jej Szklanym Tronem, ale dopiero niedawno zabrałam się za porównywaną do baśni o Pięknej i Bestii, historię Feyry i Rhysanda. 

poniedziałek, 30 października 2017

Uginający się regał, czyli listopadowe nowości, które chcę mieć!


Chwilę temu przygotowywałam dla Was zapowiedzi października, a tu przyszedł czas na kolejne! Tak dużo działo się w tym miesiącu, że ledwo zauważyłam, kiedy minął. Macie podobnie? Oby listopad upłyną równie szybko, bo im szybciej przyjdą święta, tym lepiej! Nie przedłużając, zainteresowało mnie 6 książek:

sobota, 28 października 2017

"Dwór mgieł i furii" Sarah J. Maas (124)




Jestem fanką Sarah J. Maas już od pierwszego zetknięcia się z jej serią pt. Szklany Tron. Dopiero we wrześniu tego roku sięgnęłam po Dwór cierni i róż, nadrabiając czytelnicze zaległości. Początek historii niepiśmiennej człeczyny w krainie fae zaciekawił mnie, a emocjonująca końcówka sprawiła, że wprost nie mogłam się doczekać lektury kolejnego tomu, czyli Dworu mgieł i furii.

wtorek, 24 października 2017

Dlaczego warto przeczytać "Dożywocie" Marty Kisiel? (123) + konkurs!


Uwielbiam twórczość Marty Kisiel. Odkryłam jej książki dwa lata temu, każda informacja o  nowej powieści wywołuje uśmiech na mojej twarzy, później już tylko odliczam dni do premiery! Pewnie część z Was nie słyszała jak bardzo zachwycam się jej książkami, a nawet jeśli już to wiecie, z przyjemnością Wam to przypomnę. Dziś nie będzie tradycyjnej recenzji!

niedziela, 22 października 2017

Gangster trzęsie Suwałkami, czyli "Grzesznik" Artur Urbanowicz (122)


Kilkanaście dni temu byłam na pierwszym w życiu spotkaniu autorskim, dotyczącym twórczości pana Artura Urbanowicza (relacja). Wtedy miałam za sobą tylko debiut autora, Gałęziste. Wyszłam ze spotkania uzbrojona w Grzesznika i gotowa stawić czoła kolejnej przerażającej historii.

czwartek, 19 października 2017

Dlaczego lubimy się bać, czyli relacja ze spotkania autorskiego z Arturem Urbanowiczem


10 października miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu autorskim pana Artura Urbanowicza, autora Gałęzistego (recenzja tu) i Grzesznika. Po powrocie na stancję musiałam zajrzeć do mojej recenzji jego książki :D W rozwinięciu dowiecie się dlaczego...

poniedziałek, 16 października 2017

Co denerwuje mnie w książkach?


Ogólnie kocham książki, ale czasem spotykam się z drobiazgami, które mnie denerwują, rzadziej z poważniejszymi błędami, dosłownie doprowadzającymi mnie do szewskiej pasji. Niektóre z nich trudno zauważyć, inne są widoczne gołym okiem. Czasem zastanawiam się, dlaczego wydawcy dopuszczają się takich niedociągnięć. Ale przecież nic nie może być idealne.

poniedziałek, 9 października 2017

"Poszukiwaczka" Arwen Elys Dayton (121)


Przeczytałam już tak wiele młodzieżowej fantastyki (i nie tylko), a wciąż nie mogę się nadziwić, kiedy trafiam na coś zupełnie nowego. Chociaż wydawałoby się, że każdy wątek był już wykorzystywany tysiące razy, wielu autorów potrafi pokazać je na nowo. Jeśli jesteście ciekawi, jak było w przypadku Poszukiwaczki, zapraszam do rozwinięcia.

środa, 4 października 2017

"Posiadacz" John Galsworthy (120)


John Galsworthy żył na przełomie XIX i XX wieku, a jego twórczość przypadała na okres pojawienia się modernizmu, następujący po epoce wiktoriańskiej. Posiadacz otwiera Sagę rodu Forsyte'ów, został uznany za najlepszą powieść w dorobku autora.

piątek, 29 września 2017

Uginający się regał, czyli październikowe nowości, które chcę mieć!


W październiku już nawet studenci zaczną naukę, ale to nie oznacza, że będą mogli zająć się notatkami, bo na rynku wydawniczym pojawi się aż dziesięć bardzo ciekawych premier. Nie przedłużając, zapraszam!

środa, 27 września 2017

"Do zobaczenia nigdy" Eric Lindstrom (119)


Wielu z nas ma wadę wzroku. Dzięki okularom czy soczewkom możemy widzieć świat ze szczegółami, jednak kiedy je zdejmujemy, trudno nam funkcjonować normalnie. Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda życie niewidomego? 

niedziela, 24 września 2017

Apokalipsa dla dzieci, czyli "Dzikie królestwo" Simon David Eden (118)


Kiedy byłam dzieckiem, śniło mi się, że pewnej nocy pod domem pojawiła się grupa zwierząt mieszkających w okolicy. Pod przewodnictwem mojego bernardyna mieliśmy szukać sprawiedliwości u jednego z sąsiadów, który szkodził sarnom, dzikom, zającom. W podstawówce napisałam nawet wypracowanie inspirowane tym snem. Kiedy przeczytałam opis Dzikiego królestwa, od razu skojarzyłam książkę z tamtą nocną przygodą.

piątek, 22 września 2017

Niepiśmienna człeczyna uwięziona w krainie fae, czyli "Dwór cierni i róż" Sarah J. Maas (117)



Mam wrażenie, że byłam jedyną osobą, która jeszcze nie czytała tej książki. Wszyscy naokoło mówili o jakiejś Feyrze, Tamlinie, Rhysie, a ja nigdy nie wiedziałam, o kogo chodzi. Teraz w końcu ich poznałam. Od samego początku byłam wielką fanką Szklanego tronu Sarah J. Maas. Jeśli jesteście ciekawi, jak spodobał mi się pierwszy tom jej drugiej serii, zapraszam do rozwinięcia.

sobota, 16 września 2017

Czarna magia to nie przelewki, czyli "Szamanka od umarlaków" Martyna Raduchowska (116)


Nie potrafię policzyć wszystkich książek z motywem magii, które znam. Magia zawsze kojarzy się z czymś, co chce mieć każdy z nas. To moc, pozwalająca czynić zarówno dobro, jak i zło, zawsze przez wszystkich pożądana. Trudno mi przypomnieć sobie bohatera, który nie uległ temu pragnieniu. Takiego, który odmówił posługiwania się swoją mocą.

wtorek, 12 września 2017

Przedpremierowo: Areszt domowy w rosyjskim hotelu, czyli "Dżentelmen w Moskwie" Amor Towles (115)



Dżentelmen w Moskwie trafił do mnie dzięki łutowi szczęścia, bo udało mi się wygrać konkurs w jednej z facebookowych grup. Nie miałam co do tej książki wielkich wymagań, liczyłam na przyjemną lekturę i nic poza tym. Wcześniej nie miałam okazji poznać tego autora, więc książka była dużą niewiadomą. To, co otrzymałam, przerosło moje najśmielsze oczekiwania.

sobota, 9 września 2017

Jak poradzić sobie z niechęcią do czytania i kacem książkowym?


Każdy z nas przestał kiedyś mieć ochotę na czytanie książki. Czasem nie miało to nawet związku z tym, co aktualnie czyta, tylko bardziej ze zmęczeniem materiału. Druga podobna sytuacja to niechęć do książek, będąca skutkiem przeczytania czegoś tak dobrego, że niemożliwe wydaje się czerpanie przyjemności z jakiejkolwiek innej lektury. Nieczęsto mi się to zdarza, ostatnio w przypadku Światła, które utraciliśmy. Od dawna spotykam się z pytaniem o to, jak poradzić sobie z taką sytuacją, jak znów poczuć chęć do czytania. Dziś opowiem Ci, co robić, żeby na nowo zacząć cieszyć się książkami.

czwartek, 7 września 2017

Książka prawdę Ci powie TAG



Korzystając z okazji, że wciąż zachwycam się Dżentelmenem w Moskwie, a recenzja pojawi się pewnie w weekend, dziś pora na coś lżejszego. Dziękuję za nominację Marcie W. z bloga Przemyślenia Zaczytanej Belli :D 

poniedziałek, 4 września 2017

Siedemnastolatka kontra rosyjska mafia, czyli "Liberty. Jak zostałam szpiegiem" Andrea Portes (114)



Miałam nie czytać tej książki. Jednak spodobał mi się jej fragment, który można przeczytać na stronie wydawnictwa, dostępny tutaj. Wydał mi się zabawny i wystarczająco ciekawy, żeby sięgnąć po całość, chociaż okładka mnie nie zachwyciła.

czwartek, 31 sierpnia 2017

Uginający się regał, czyli wrześniowe nowości, które chcę mieć!


Wrzesień nie jest taki straszny dla studentów, którzy przyłożyli się do pracy w czerwcu - oznacza jeszcze jeden wolny miesiąc! A każdy nowy miesiąc, to nowe premiery! Tym razem zainteresowało mnie aż 8 książek.

wtorek, 29 sierpnia 2017

"Życie pasterza" James Rebanks (113)

Każdego dnia jesteśmy atakowani bestsellerami, co druga okładka obiecuje niezapomnianą lekturę, książkę, którą pokochały miliony ludzi. Już dawno przestałam zwracać uwagę na te napisy. Nawet, jeśli dana lektura trafiła do serc tysięcy, nie gwarantuje to wcale, że spodoba się akurat mi czy Tobie. Dziś piszę o Najbardziej zaskakującym wydarzeniu literackim ostatnich lat. Bestsellerze New York Timesa. Międzynarodowym Fenomenie. W tym przypadku wszystko się zgadza. 

sobota, 26 sierpnia 2017

Przedpremierowo: "Życie pszczół" Maurice Maeterlinck (112)


Gdyby mój tata nie był pszczelarzem, pewnie nie potrafiłabym rozpoznać pszczoły, osy, szerszenia, trzmiela. Wszystkie te owady byłyby dla mnie tym samym - zagrożeniem. Podjęłam decyzję o przeczytaniu tej książki w tej samej chwili, kiedy zobaczyłam jej okładkę. Spodziewałam się chudziutkiej, malutkiej książeczki. Życie pszczół okazało się być grubym i obszernym, pięknie wydanym tomem.

środa, 23 sierpnia 2017

"Juiceman" Andrew Cooper (111)



W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o zdrowym stylu życia, nie jako dążeniu do przesadnego odchudzenia sylwetki, a do oczyszczenia organizmu, zapewnienia mu wszystkich potrzebnych do normalnego funkcjonowania składnikach odżywczych. Dziś odpowiem Wam o książce, która może w tym pomóc.

wtorek, 22 sierpnia 2017

Jak zarobić na blogu książkowym? - Whitepress


Cześć! Część z Was pewnie wie, że studiuję Finanse i Rachunkowość. Łącząc dziedzinę, z którą wiążę swoją zawodową przyszłość z moją pasją, czyli książkami, na początku wakacji zadłam sobie pytanie: Czy da się zarobić na blogu książkowym? Przecież jest wiele blogerek zajmujących się innymi dziedzinami, które dorabiają lub nawet żyją z pisania. Da się tak zrobić z książkami? Jeśli obserwujesz mojego bloga to zauważyłeś pewnie, że wypróbowuję różne metody. Jak dotąd odpowiedź na pytanie nie jest zdecydowanie negatywna, oscyluje raczej wokół to trudne. Dziś chciałabym Ci krótko opowiedzieć o platformie umożliwiającej dorobienie kilku groszy, która wyróżnia się spośród innych tego typu miejsc.

niedziela, 20 sierpnia 2017

"Tajemnica wyspy Flatey" Viktor Arnar Ingólfsson (110)


Nie tak dawno temu poznałam Tajemnicę mirtowego pokoju, a podczas wakacyjnego wyjazdu (raczej w podróży i po powrocie) odkrywałam Tajemnicę wyspy Flatey. Dosyć długo już nie sięgałam po skandynawskie kryminały, więc miałam trochę obaw, bo nie jest to mój ulubiony gatunek. Decyzję o przeczytaniu książki podjęłam w momencie, kiedy w jej opisie przeczytałam o pojawiającym się motywie wikingów. Na wiosnę pisałam o serialu Wikingowie opowiadającym ich losy, który uwielbiam.

czwartek, 17 sierpnia 2017

Nowe wydawnictwo: Dlaczemu

Tak dużo mówi się o Polakach nieczytających książek, o upadku czytelnictwa w naszym kraju, a ja, obserwując grupy książkomaniaków i miejsca związane z nimi, nie zgadzam się z tym. Według mnie można zauważyć odwrotną tendencję. Rynek książki rozrasta się, wydawnictwa radzą sobie coraz lepiej, odkrywamy nowych, świetnych rodzimych pisarzy. Tym bardziej cieszy mnie każde powstające wydawnictwo. Dziś opowiem Wam o nowym miejscu na czytelniczej mapie Polski, zrzeszającym pasjonatów czytania.

środa, 16 sierpnia 2017

Aktualizacja wyników konkursu urodzinowego

Moje wakacje okazały się być pełne bardzo różnych wrażeń, dlatego wróciłam dopiero wczoraj i nie dałam już rady zrobić losowania. Poprzednio wylosowana zwyciężczyni nie odezwała się do mnie, dlatego macie kolejną szansę żeby wygrać Ponad wszystko. Nie przedłużając, oto lista startowa:

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Onlypretender jedzie na urlop :D

Cześć! Dziś chciałabym Was tylko krótko poinformować, że przez najbliższy tydzień mnie nie ma :D Zupełnie! Będę pojawiać się jedynie na Instagramie, bo mam już kilka zdjęć w zapasie :) Na blogu kolejny post pojawi się po 15 sierpnia, bo wyjeżdżam w Karpaty i nie tylko :) Wtedy też nadrobię zaległości i odpowiem na Wasze komentarze.
Jeśli chcielibyście, żebym opisała moją wycieczkę do Wrocławia i Karpacza, dawajcie znać w komentarzach a zrobię wystarczająco dużo zdjęć, żeby je później tu umieścić :) 
Udanej końcówki wakacji :)

niedziela, 6 sierpnia 2017

"Bez uczuć" Mia Sheridan (109)



Czytam bardzo różne gatunki. Z reguły je ze sobą przeplatam tak, żeby nie czytać tego samego rodzaju książek, tylko wciąż trafiać na coś nowego. Tym razem zabrałam się za najnowszy romans Mii Sheridan, pt. Bez uczuć.

piątek, 4 sierpnia 2017

Po czym poznać leniwego książkoholika?



Większość z Was, tak samo jak ja, jest książkoholikami. Ale czy leniwymi? Jeśli znacie z autopsji chociaż 10 zachowań, odpowiedź brzmi tak :D Oto one:

poniedziałek, 31 lipca 2017

"Rozłąka" Dinah Jefferies (108)



Do tej pory miałam przyjemność już dwa razy spotkać się z twórczością Dinah Jefferies. Powiedziałam przyjemność, bo jej powieści historyczne urzekły mnie malowniczymi miejscami akcji i kobiecymi bohaterkami. Najpierw czytałam Żonę plantatora herbaty, którą pokochałam. Później przyszedł czas na nieco słabszą Córkę handlarza jedwabiem, dlatego bałam się, że Rozłąka może mnie rozczarować. Mimo to wprost nie mogłam się jej doczekać.

środa, 26 lipca 2017

"Tajemnica mirtowego pokoju" Wilkie Collins (107)



Pani Treverton przed śmiercią dyktuje swojej pokojówce treść listu do męża, wyjawiając w nim straszliwą tajemnicę. Sara Leeson zamiast oddać go adresatowi, ukrywa kartkę w niezamieszkanej części domu.

sobota, 22 lipca 2017

24 fakty o mnie na 2 urodziny bloga!


Cześć! Tak się składa, że dwa lata temu opublikowałam na tym blogu pierwszy post, dotyczący mojego zamiaru przeczytania Greya. W założeniu miałam pisać jedynie w ciągu wakacji, ale bardzo mi się spodobało, i jak się okazało, wcale nie trudno pogodzić studiowanie z pisaniem o książkach, o ile się tego chce. W tym momencie chciałabym opisać, co dało mi blogowanie, ale skoro przede mną jeszcze 24 fakty, to nie będę zbytnio przedłużać (tamten temat nadaje się na kolejny post).