środa, 27 września 2017

"Do zobaczenia nigdy" Eric Lindstrom (119)


Wielu z nas ma wadę wzroku. Dzięki okularom czy soczewkom możemy widzieć świat ze szczegółami, jednak kiedy je zdejmujemy, trudno nam funkcjonować normalnie. Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda życie niewidomego? 

Nie biegasz? Jaka jest twoja wymówka?

Parker straciła wzrok w wieku 7 lat w wypadku samochodowym. Dziewczyna jest bardzo inspirującą postacią. Mimo tragedii, które spotykają ją na każdym kroku zdaje się nie pokazywać, jak bardzo ją one dotykają. Każdego dnia rano biega w samotności, wcale nie przejmując się swoją niepełnosprawnością. Właśnie za to bardzo polubiłam bohaterkę. Jest uparta, zdecydowana. Ale czy to nie są tylko cechy, które na siłę stara się pokazywać innym?

Często zachowanie głównych postaci mnie irytuje, jednak w tym przypadku byłam pełna podziwu dla Parker. Spodobało mi się jej podejście do otaczających ją ludzi, to, jak się ubierała (musicie się dowiedzieć sami). Kreacja innych bohaterów również była poprawna, a relacje między nimi typowe dla nastolatków.
"Owszem, mój widok się nie zmienia, ale inni, choć mijają różnych ludzi i różne samochody, też codziennie widzą mniej więcej to samo."
Główną zaletą tej powieści jest jej realizm. Zamiast znanych wszystkich schematów, chociaż na tapetę wzięto szkolne środowisko, znalazłam w niej wiele prawdziwych spostrzeżeń na temat tego czasem toksycznego miejsca. Eric Lindstrom posługuje się lekkim i przyjemnym językiem, wkładając w usta bohaterów adekwatne do ich wieku kwestie. Jest to również wielki plus, ponieważ postacie zyskują dzięki temu w oczach czytelnika wiarygodność. W końcu znalazłam nieprzesłodzoną młodzieżówkę, której tematem przewodnim wcale nie musi być wielka miłość między dwójką bohaterów. To uczucie również się pojawia, jednak książka zdominowana jest różnymi rodzajami przyjaźni, a jedna dziewczyna wystarczy, żeby zadowolić czytelnika. 


Widzisz, że nie widzę?

Byłam bardzo ciekawa tej powieści, ponieważ pozwala ona spojrzeć na świat oczami niewidomego. Chciałam dowiedzieć się, jak wygląda codzienność osoby z taką niepełnosprawnością. Informacje o pokonywaniu przeszkód są wplecione w akcję książki, jednak nie jest ich zbyt dużo. Przyznam, że chętnie dowiedziałabym się czegoś jeszcze, bo autor nie wyczerpał tego tematu. Ale nie o to do końca chodziło w tej książce i wiem, że lepiej pozostawić pewien niedosyt, niż przesadzić z ilością informacji. 

Do zobaczenia nigdy to wśród dziesiątek młodzieżówek pozycja godna uwagi. Nie znalazłam w niej schematów, jest natomiast pełna postaw, z których młodzi ludzie mogą brać przykład. W żadnym wypadku nie jest też przesłodzona, a jej tematem przewodnim jest przyjaźń. Historia Parker jest powiewem świeżości w literaturze młodzieżowej.

ocena: 5/6 (Powyżej oczekiwań)




Dziękuję Wydawnictwu YA! za możliwość przeczytania książki.
Do zobaczenia nigdy Eric Lindstrom, tytuł oryginału: Not If I See You First, przełożyła: Dorota Malina, wyd. YA! 2017, 331 stron, 1/1

22 komentarze:

  1. Uwielbiam książki, które ukazują ważne tematy. Dają rozrywkę, ale zarazem uczą i pozwalają nam zrozumieć innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta książka przede wszystkim pozwala zrozumieć osoby niewidome i to jest jej wielka wartość :)

      Usuń
  2. Już druga recenzja tej książki, którą czytam w dniu dzisiejszym :) wydaje się bardzo, bardzo intrygującą pozycją. Fajnie, że takie tematy się pojawiają, coś całkiem nowego i niesztampowego. I bardzo podobają mi się te napisy Braillem, piękne dopełnienie tematu! Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, na okładce są zrobione tak, że czuć je pod palcami :)

      Usuń
  3. To była moja pierwsza książka z niewidomą w roli głównej. I bardzo mi się podobała. Wciągnęłam się szybko i było mi szkoda, kiedy dotarłam do ostatniej strony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się, ale to zamknięta historia, nic dodać, nic ująć :)

      Usuń
  4. Podobała mi się ta książka, ale czegoś mi w niej brakowało. Miałam wrażenie, że jest kierowana do nieco młodszych czytelników. Nie zmienia to faktu, że miło spędziłam z nią czas. Ponadto autor bardzo realnie przedstawił osobę niewidomą i dzięki temu można było dowiedzieć się co czuje taka osoba.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to literatura młodzieżowa, ale dla mnie była akurat :)

      Usuń
  5. Nie spodziewałam się aż tak wysokiej oceny. Spotkałam wiele negatywnych, ale może kiedyś sama się przekonam :) Tematyka może być dobra, a szczególnie przedstawienie losu jaki spotkał dziewczynę.
    POCZYTAJ ZE MNĄ!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaka tam wysoka :D to ocena, która określa tę książkę i tyle :D Polubiłam Parker, bardzo, bardzo. przeczytaj :D

      Usuń
  6. Świetnie, że są w literaturze młodzieżowej książki poruszające ważne i trudne tematy w tak piękny sposób. Z chęcią sama sprawdzę " Do zobaczenia nigdy":) Pozdrawiam :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że Cię zainteresowałam! mam nadzieję, że będziesz zadowolona :D tak, czasem warto się podenerwować, żeby później znaleźć takie perełki :D

      Usuń
  7. Od dawna mnie intryguje, ale nie ma jej w bibliotece, a ja nie mam jak narazie funduszów na nią. (prawo jazdy tak wiele kosztuje, a raczej egzaminy praktyczne -.-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety znam to z autopsji. na szczęście w końcu zdałam, już 3 lata minęły :D

      Usuń
  8. Hmmm... nie słyszałam o tej pozycji i również nie jestem nastolatką, ale z chęcią ją przeczytam.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze, no i jak po ten tytuł nie sięgnąć? Chyba się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobała mi się ta książka ,bardzo pozytywne zaskoczenie co do autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiedziałam jaki temat porusza książka. Widziałam jej okładkę, ale nie czytałam opisu, a to błąd. Myślę, że jak znajdę chwilę czasu to po nią sięgnę :) bo zachęciła mnie Twoja recenzja :)
    pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)