poniedziałek, 30 listopada 2020

Noszę skarpetki nie do pary, czyli o Many Mornings

Nic tak nie cieszy jak nowe książki... i skarpetki! Przyznaję, że ubrania kupuję dopiero wtedy, kiedy muszę i zwykle jest to bardzo czasochłonne, bo trudno mi się zdecydować na coś konkretnego. Jednak co innego ze skarpetkami, te zawsze mnie kuszą, chociaż mam już tyle par (identycznie jest z książkami)! 

sobota, 28 listopada 2020

Wiktoria Biankowska powraca po latach, czyli "Ja, ocalona" Katarzyna Berenika Miszczuk (304)

Przyznaję, że z twórczością polskich autorów jestem trochę na bakier. Trudno mi się przekonać do poznania nowych nazwisk nawet, jeśli większość takich prób kończy się odkryciem kolejnej dobrej książki. Często pomagają mi audiobooki, włączam na próbę i przepadam: tak spędziłam z cyklem Kwiat paproci Katarzyny Bereniki Miszczuk pół lata. A jesienią zaczęłam słuchać kolejnej serii tej autorki, o której dziś chciałabym Wam opowiedzieć.

niedziela, 22 listopada 2020

"Dziewczyny z wypiekami na cztery pory roku" Sugar Lady & Candy Gold (303)

Ci z Was, którzy zaglądają na mój profil na Instagramie (onlypretenderpl) wiedzą, że obok książek na moich zdjęciach znajdują się też różne słodkości. Większość z nich to domowe wyroby, bo w wolnym czasie lubię włączyć audiobooka i zająć się wyrabianiem ciasta. Pomaga mi się to uspokoić, odpocząć i oderwać od codziennych obowiązków. Dlatego dziś chciałabym Wam opowiedzieć o książce pełnej przepisów na słodkie pyszności! 

środa, 18 listopada 2020

Przed pojawieniem się Ani Shirley, czyli "Maryla z Zielonego Wzgórza" Sarah McCoy (302)



Do każdej próby przerabiania klasyków, do grona których niewątpliwie można zaliczyć książki Lucy Maud Montgomery podchodzę bardzo sceptycznie. Szczególnie, że Ania z Zielonego Wzgórza to jedna z ważniejszych dla mnie książek, bo poznałam ją wiele lat temu i była jak miód na moje zasmucone pewną wiadomością serce. Jednak wiele razy spotkałam się z pozytywnymi słowami na temat książki Sarah McCoy u blogerów, którym ufam, więc w końcu zdecydowałam się przeczytać Marylę z Zielonego Wzgórza. O moich wrażeniach opowiem poniżej. 

poniedziałek, 16 listopada 2020

Kiedy tytuł ma wiele znaczeń, czyli „Kraina nocy” Melissa Albert (301)

Uwielbiam ten moment, kiedy umieszczam na moim regale kolejną książkę. Szczególnie, kiedy mam postawić obok Hazel Wood Melissy Albert równie pięknie wydaną kontynuację pt. Kraina Nocy. Jeszcze tylko opowiem Wam o moich wrażeniach z lektury i umieszczę obok siebie te pasujące do siebie grzbiety!

czwartek, 12 listopada 2020

Silna kobieta w świecie zdominowanym przez mężczyzn, czyli „Cordelia” Winston Graham (300)

Dwudziestoletnia Cordelia wychodzi za Brooka Fergusona, bogatego fabrykanta. Po ślubie przeprowadza się do posiadłości Groove Hall, co niewątpliwie jest dla niej awansem społecznym: sama wywodzi się z szanowanej, ale o wiele uboższej rodziny. Okazuje się jednak, że władzę nad życiem młodych stara się przejąć despotyczny teść Frederick, co prowadzi do wielu sprzeczek. 

sobota, 7 listopada 2020

Czaromarownik 2021, czyli magiczny kalendarz

Lubię planować. Od kilku lat staram się nad tym zapanować, bo często przyłapuję się na niepotrzebnym analizowaniu wielu możliwych scenariuszy. Ale nie wyobrażam sobie życia bez podręcznego kalendarza, w którym notuję pomysły, planuję posty i zapisuję ważne rzeczy. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o ciekawej propozycji dla wszystkich tych, którzy tak samo jak ja lubią planować. 

środa, 4 listopada 2020

"Historia świata na czterech łapach" Mackenzi Lee (299)

Od dziecka w moim otoczeniu są psy. Z jednymi miałam silniejszą więź, z innymi słabszą, zależnie od tego, na jakim etapie się znajdowałam. Nie wyobrażam sobie jednak na dłuższą metę życia bez merdającego ogonem czworonoga, a teraz najlepsza część dnia to codzienny spacer po polach i łąkach z Amikiem, czekoladowym labradorem. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o książce, która przypadnie do gustu każdemu psiarzowi!