To mój pierwszy, ale z pewnością nie ostatni kontakt z twórczością Trudi Canavan, australijskiej pisarki. Gildia Magów to początek Trylogii Czarnego Maga.
Już na pierwszych stronach, jeszcze przed rozpoczęciem pierwszego rozdziału znalazłam coś, co niesamowicie mnie ucieszyło i umilało lekturę - mapki! Aż 3!Przedstawiające teren Gildii, miasto Imardin i ziemie Kyralii. Lubię dotykać palcem na mapie aktualnego położenia bohaterów, o którym mowa w tekście. Nazwy ulic wymyślone od tak, niewiele mi mówią, nawet jeśli istnieją w rzeczywistości.
środa, 28 października 2015
piątek, 23 października 2015
Be, Room, Cliff TAG
Dziękuję za nominację do tego TAGu od Marty W.. Bardzo przyjemnie mi się go robiło, na początku miałam listę 23 bohaterek, ale musiałam ją zredukować do 12. Nie było łatwo.
Zasady są proste. Wybieram 12 bohaterek (w przypadku chłopaka bohaterów) i losuję po 3 losy w każdej rundzie. Decyduję, kim chcę być (be), z kim mogłabym dzielić pokój (room) i kogo zrzucę z klifu (cliff). Wybór współlokatora był najtrudniejszy, bo jestem typem człowieka który potrzebuje swojej przestrzeni i samotności, nie wyobrażam sobie dzielenia pokoju z nikim poza jakimś zwierzaczkiem typu świnka morska lub królik, na dłuższą metę. A jeśli chodzi o zwierzęta, to przygarnęłabym wszystkie, poza posiadającymi osiem nóg włochatymi potworami narzucającymi mi swoje towarzystwo.
Wracając do tematu, losowałam wycinane nożyczkami do paznokci kółeczka z kubka, studenckie warunki...
Zasady są proste. Wybieram 12 bohaterek (w przypadku chłopaka bohaterów) i losuję po 3 losy w każdej rundzie. Decyduję, kim chcę być (be), z kim mogłabym dzielić pokój (room) i kogo zrzucę z klifu (cliff). Wybór współlokatora był najtrudniejszy, bo jestem typem człowieka który potrzebuje swojej przestrzeni i samotności, nie wyobrażam sobie dzielenia pokoju z nikim poza jakimś zwierzaczkiem typu świnka morska lub królik, na dłuższą metę. A jeśli chodzi o zwierzęta, to przygarnęłabym wszystkie, poza posiadającymi osiem nóg włochatymi potworami narzucającymi mi swoje towarzystwo.
Wracając do tematu, losowałam wycinane nożyczkami do paznokci kółeczka z kubka, studenckie warunki...
niedziela, 18 października 2015
"Anioł Śmierci" Paul Hoffman (13)
Nadszedł czas 13 recenzji, która wcale nie jest negatywna czy pechowa. Posiadając przez kilka lat czarnego kota, który przebiega drogę setki razy dziennie można wyzbyć się wiary w przesądy, uwierzcie mi.
Jeżeli pamiętacie moją opinię na temat pierwszej części, czyli Lewej Ręki Boga, która zdobyła 6/6 pewnie domyślacie się, że czytając drugą część, Anioła Śmierci, miałam bardzo wysokie wymagania. Z ulgą mogę wyznać, że w przypadku tej serii, nie sprawdza się drugie prawo czytelnicze (każda kolejna część jest gorsza od poprzedniej). Mamy w takim razie do czynienia z wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Jeżeli pamiętacie moją opinię na temat pierwszej części, czyli Lewej Ręki Boga, która zdobyła 6/6 pewnie domyślacie się, że czytając drugą część, Anioła Śmierci, miałam bardzo wysokie wymagania. Z ulgą mogę wyznać, że w przypadku tej serii, nie sprawdza się drugie prawo czytelnicze (każda kolejna część jest gorsza od poprzedniej). Mamy w takim razie do czynienia z wyjątkiem potwierdzającym regułę.
wtorek, 13 października 2015
Pozaczytelnicze rozkosze #2 TOP 5 ulubionych bajek Onlypretendera
Patrząc na statystyki ostatniego topu postanowiłam zrobić comiesięczny cykl, który będzie się ukazywał około połowy każdego miesiąca, zamiast dodawać comiesięczne podsumowania (na koniec każdego miesiąca). Jeśli chcecie, możecie mi podrzucać tematy w komentarzach i postaram się je wykorzystać. Jeśli nie, jestem pewna, że mój umysł coś mi podpowie, jak to się stało w tym przypadku.
Przedstawione niżej kreskówki oglądałam, gdy jeszcze byłam grzeczną dziewczynką, nieodmawiającą zakładania różowych sukienek.
Przedstawione niżej kreskówki oglądałam, gdy jeszcze byłam grzeczną dziewczynką, nieodmawiającą zakładania różowych sukienek.
czwartek, 8 października 2015
"On wrócił" Timur Vermes (12)
Ponad 700 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, niemiecki bestseller wydany po raz pierwszy w 2012 roku.
Hitler budzi się w 2011 roku na opuszczonej parceli. W niemieckim mundurze z czasów II wojny światowej. Jest zdezorientowany, nie wie co się z nim dzieje. Otrzymuje pomoc od napotkanych ludzi, którzy widzą w nim bardzo utalentowanego komika, cały czas grającego rolę dawnego przywódcy tego kraju. Książka ma narrację pierwszoosobową, jest pełna przemyśleń na temat współczesnego społeczeństwa niemieckiego.
Hitler budzi się w 2011 roku na opuszczonej parceli. W niemieckim mundurze z czasów II wojny światowej. Jest zdezorientowany, nie wie co się z nim dzieje. Otrzymuje pomoc od napotkanych ludzi, którzy widzą w nim bardzo utalentowanego komika, cały czas grającego rolę dawnego przywódcy tego kraju. Książka ma narrację pierwszoosobową, jest pełna przemyśleń na temat współczesnego społeczeństwa niemieckiego.
"-Niech pan powie, nie splądruje mi pan chyba
kiosku?
Spojrzałem na niego z oburzeniem.
- Czy ja wyglądam na zbrodniarza?
Popatrzył na mnie.
- Wygląda pan jak Adolf Hitler.
- No właśnie - powiedziałem."
sobota, 3 października 2015
"Lewa Ręka Boga" Paul Hoffman (11)
Dostałam anglojęzyczną wersję tej książki na urodziny kilka
miesięcy temu. Dopiero w wakacje, a dokładniej w połowie sierpnia znalazłam na
nią czas. Za kilka dni, gdy zobaczę dziewczyny na zajęciach, jeszcze raz im
podziękuję, za wspaniałą podróż, jaką mogłam dzięki nim odbyć. Później przeczytałam jeszcze raz, po polsku. Żeby sprawdzić jak wiele mi umknęło. Było również cudownie!
Pięciuset chłopców trafiło do Sanktuarium Odkupicieli przed
ukończeniem 10 lat. Są szkoleni do walki w imię Jedynej Słusznej Wiary. W wieku
20 lat zostaną wysłani na jeden z frontów, by zabijać antagonistów, którzy są
uosobieniem wszelkiej nieczystości i grzechu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)