
Chciałabym opowiedzieć Wam o niespodziance, jaką przyniósł mi dziś rano listonosz. Zaczęło się tajemniczo, paczka zapakowana w czarną folię, a w mojej głowie pytanie:
Kto mi tak źle życzy? Ale pod folią nie było martwego kota, tylko Box Imaginatio od wydawnictwa Sine Qua Non. A w środku świeżutki egzemplarz
Prawdodziejki Susan Dennard, książki, którą chciałam przeczytać od pierwszego spojrzenia na okładkę. Później przeczytałam jeszcze opis i już nie mogę doczekać się lektury! W pudełku było również kilka książkowych gadżetów: mapka świata z
Prawdodziejki, pocztówki, naklejki i zawieszka na klamkę. W mojej głowie aktualnie toczy się bitwa o to, gdzie przykleję te śliczne naklejki!
Safiya i Iseult, młode czarodziejki, znów wpadły w tarapaty. Muszą uciekać. Natychmiast.
Safi jest jedyną w Czaroziemiach prawdodziejką, zdolną zdemaskować każde kłamstwo. Swój dar trzyma w sekrecie, inaczej zostanie wykorzystana w konflikcie między imperiami. Z kolei prawdziwe moce Iseult są tajemnicą nawet dla niej samej. I lepiej, żeby tak zostało.
Safi i Iseult pragną jedynie wolności. Niebezpieczeństwo czai się tuż za rogiem. Zbliżają się niespokojne czasy, wojna wisi w powietrzu i nawet sojusznicy nie grają fair. Przyjaciółki będą walczyć z władcami i ich najemnikami. Niektórzy posuną się do ostateczności, by dopaść prawdodziejkę.
[www.wsqn.pl]
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i zabieram się za nową lekturę już jutro, tylko skończę czytać
Kochając pana Danielsa Brittainy C. Cherry. Premiera
Prawdodziejki 12 października, spodziewajcie się wcześniej kilku słów o książce na moim blogu :D
Macie w planach
Prawdodziejkę?