niedziela, 31 stycznia 2016

Tea Book Tag

Na początku należałoby wyjaśnić, że moja nieobecność (która nie powinna się powtórzyć wcześniej niż w czerwcu), była spowodowana licznymi obowiązkami podczas sesji. Na szczęście został mi już tylko jeden egzamin, w dodatku dosyć prosty, dlatego dziś wracam na stałe. Tym, którzy jeszcze nie są tak wolni jak ja, życzę powodzenia :) I dużo zdrowia dla walczących z przeziębieniem, tak jak ja.

Do Tea Book Tag nominowała mnie Claudie Juliet. Bardzo się z tego ucieszyłam, bo od dawna chciałam wykonać ten tak, jako że jestem miłośniczką wszelkiego rodzaju herbat (szczególnie zimą).

1. Czarna herbata - ulubiony klasyk.

 Czy Harry Potter jest już klasykiem? :)

2. Zielona herbata - książka, przy której można naprawdę zasnąć.


Jeśli zasypiam przy jakiejś książce, odkładam ją i nie czytam dalej. Tak było w przypadku Krzyżaków, po przeczytaniu pierwszej strony.

3. Czerwona herbata - książka, której bohaterowie często się przemieszczają.


Cała seria Ulysses More, kojarzy mi się z bardzo dynamiczną akcją, bohaterowie przeskakują między różnymi miejscami na świecie.

4. Herbata oolong - książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.
 Zdecydowanie taką książką jest seria Czarodzieje skrzydła nocy, którą odkryłam dawno temu na bibliotecznej półce.

5. Biała herbata - książka, która jest niesłusznie popularna.
Chyba nie będziecie zdziwieni, jeśli powiem, że niesłusznie popularna jest cała seria o Greyu, pani E L James.

6. Herbata yerba mate - książka, przy której trzeba przebrnąć przez trudny (zazwyczaj nużący) początek, aby akcja się rozwinęła.
Książka, którą czytałam stosunkowo niedawno - Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta Claire North, gdzie akcja na początku była dość nudna, ale później nawet mnie zainteresowała.


7. Herbata ziołowa - książka, którą pamiętasz z czasów dzieciństwa.
 Zdecydowanie Ania z Zielonego Wzgórza, którą czytałam kilka razy. 

8. Herbata owocowa - ulubiona, lekka książka.


Nieczęsto wracam do przeczytanych książek, zdarzyło mi się to w przypadku Poradnika Pozytywnego Myślenia.

9. Ice tea - książka, której akcja zmroziła ci krew w żyłach.


Na myśl przychodzi mi tylko Wyspa Tajemnic, która sprawiła, że czułam niepokój i strach.

10. Rozlana herbata - kogo tagujesz?
Tym razem nikogo nie taguję, bo widziałam, że wiele osób ma już ten tag za sobą.

22 komentarze:

  1. Też się ostatnio zastanawiałam, czy Harry Potter jest już klasykiem i doszłam do wniosku, że tak :D
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Fantastyczne książki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten Grey to chyba u wszystkich widnieje jako książka niezasługująca na popularność. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Harry Potter to stanowczo klasyk! :D A Grey jest rzeczywiście książką, która zupełnie nie zasłużyła na swoją popularność :/

    Uściski,
    Tirindeth's

    OdpowiedzUsuń
  4. http://napolceiwsercu.blogspot.com/2016/01/podsumowanie-stycznia-lba2.html?m=1

    Nominowałam Cię do LBA, mam nadzieję, że odpowiesz:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. "Anię z Zielonego Wzgórza" też czytałam kilkakrotnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ulysses More nie znam tej serii. Jest warta zabierania się za nią?

    Buziaki :*
    Książkowy duet

    OdpowiedzUsuń
  7. Niewiele z wymienionych przez Ciebie książek czytałam. "Poradnik pozytywnego myślenia" - bardzo przyjemna książka :D
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Narobiłaś mi ochoty na owocową herbatę. Bardzo ciekawe odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękujemy za wykonanie tagu :) Bardzo ciekawe odpowiedzi.
    Ja też pamiętam z dzieciństwa "Anię z Zielonego Wzgórza" :), naprawdę bardzo mi się podobała. Muszę wreszcie przeczytać "Pierwszych piętnaście żywotów", widziałam ją ostatnio w bibliotece więc przy następej wizycie wypożyczę :) Pozdrawiam! /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  10. Seria o Harrym Potterze zdecydowanie powinna być już klasykiem heh. Świetne odpowiedzi. ;)
    Pozdrawiam. :**

    http://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uff, dobrze, że ominęła mnie w szkole lektura "Krzyżaków", bo widzę, że mogłaby być jedyną, której bym nie dobrnęła do końca. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyspa tajemnic zdecydowanie potrafi zmrozić krew w żyłach i ogólnie wprowadzić taki niepokój.
    Przez Krzyżaków również brnęłam i niestety nie dałam doczytać do końca.. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy tag. I te zdjęcia herbatek, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio zaczęłam zastanawiać się, czy ze mną jest naprawdę wszystko w przypadku, skoro czytanie Krzyżaków nie było dla mnie męką. Ba, książka Sienkiewicza naprawdę bardzo mi się spodobała ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem tego samego zdania na temat sagi z Greyem! Krzyżaków z kolei z chęcią przeczytałam :). Na pewno bardziej by mi się spodobała, gdyby nie była przymusową lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham Anie z zielonego wzgórza :D to była jedyna lektura szkolna którą przeczytałam :D Pozdrawiam Posredniczka z http://posredniczkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie czytam poradnik pozytywnego myślenia i bardzo mi się podoba, natomiast Harry Potter ma niedługo być obowiązkową lekturą szkolną, więc Tak to już klasyk :D Obserwuję :*
    Pozdrawiam http://felicja-bookaholic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczny TAG, chętnie sobie go pożyczę :) A co do Harrego Pottera, moim zdaniem klasyk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak się do niego dokopałaś, to nie wiem XD chętnie przeczytam w Twoim wykonaniu :D

      Usuń
  19. Ja również odkopuję posta i jeśli można, podkradnę taga, bo uwielbiam wszystko co związane z herbatą :D

    Zgadzam się z kilkoma punktami, a szczególnie z Harrym i Anią ^_^

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)