piątek, 3 marca 2017

"Zakazane życzenie" Jessica Khoury (82)


Każdy z nas słyszał w dzieciństwie baśń o Aladynie i jego magicznej lampie. Jessica Khoury inspirowała się nią, dodając tak wiele elementów, że cała opowieść stała się bardzo interesująca dla starszych czytelników. Pokusiła się również o osadzenie wydarzeń na przestrzeni kilku wieków. Ale czy to, co jest zapisane w kronikach, zawsze musi być prawdą?

Aladyn kradnie pierścień, który doprowadza go do ukrytej od pięciuset lat lampy. Dżinn obiecuje mu spełnić jego trzy życzenia. W tym samym czasie uwięziona w lampie Zahra otrzymuje propozycję odzyskania wolności.

Dżinny jawią się nam jako magiczne istoty o nieznanym pochodzeniu, władające wielką mocą. Narratorką powieści jest mieszkająca w lampie Zahra, możemy poznać jej myśli. Na dodatek to kobieta, więc jest dosyć żywiołowa i zabawna. Z jej pomocą możemy dowiedzieć się jak wygląda życie tych tajemniczych istot. Aladyn okazał się być bardziej złożoną postacią, niż sądziłam na początku. Podobała mi się kreacja również pozostałych postaci.

Jeśli głównymi bohaterami powieści dla młodzieży są mężczyzna i kobieta, nie trudno się domyślić, że coś się między nimi wydarzy. Historia tej miłości jest nietypowa, w tym kryje się jej piękno. W dodatku bohaterowie zostają uwikłani w wojnę między pradawnym złem i dobrem, muszą zdecydować, jak wiele warte jest ich uczucie.
"Nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim staniemy się za jego sprawą."
Przeczytałam pierwsze zdania i przepadłam. Akcja gna tak, że nie można się oderwać od książki! Sytuacji nie ratują nawet nowe rozdziały, bo przerywają wydarzenia w środku. Czyli ciągle czytasz dalej. Wszystko zwalnia około 150 strony, by po chwili znów się rozpędzić.

Nie miałabym ochoty na tę powieść z oryginalną okładką, dlatego cieszę się, że wydawnictwo podjęło się stworzenia własnego projektu. Zdjęcie zachwyca, ale w rzeczywistości, za sprawą złotych, błyszczących zdobień, aż brak mi słów. Czcionka jest wygodna w czytaniu, a grzbiet nie zagiął mi się w ani jednym miejscu. W przypadku SQN stuprocentowe dopracowanie wydania to norma.

Zakazane życzenie jest spójną powieścią jednotomową, która spodoba się młodzieży oraz starszym czytelnikom, lubiącym fantastyczne wątki. Powieść pozwala lepiej poznać tajemnicze dżinny oraz przenosi czytelnika do egzotycznej, gorącej krainy. Warto mieć ją w tym pięknym wydaniu na półce, a także przekonać się, czy istnieje rzeczywiście zakazane życzenie.

ocena: 5/6 (Powyżej oczekiwań)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.



Zakazane życzenie Jessica Khoury, tytuł oryginału: The Forbidden Wish, tłumaczenie: Maciej Pawlak, wydawnictwo SQN 2017, 371 stron, 1/1

28 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie :D jestem fanką fantastyki, więc może spróbuję :P czy styl można porównać np. do baśni z 1000 i 1 nocy? Ostatnio słyszałam o książce na zasadzie opowieści o Szeherazadzie :)
    Pozdrawiam, ksiazkanaweekend.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie czytałam, więc nie mogę Ci odpowiedzieć :D podobieństwo jest takie, że Zahra tak jakby opowiadała o wydarzeniach swojej dawnej przyjaciółce.

      Usuń
  2. Odkąd tylko zobaczyłam pierwszy raz tę książkę w zapowiedziach wiem, że muszę ją przeczytać :) Dlatego też liczę bardzo na to, że już niedługo trafi ona w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też tak miałam :D czekam na Twoją opinię :D

      Usuń
  3. Książka już zakupiona, ale jakoś nie mam czasu ją przeczytać. Chyba czas się zebrać w sobie. :)

    https://litery-na-papierze.blogspot.com/2017/03/chopak-ktory-chcia-zaczac-od-nowa.html?showComment=1488558640777#c3822362685799732667

    OdpowiedzUsuń
  4. Już na jednym blogu wspomniałam, że jestem ciekawa tej książki i Twoja recenzja nie zmieniła mojego zdania. Ale tam mi nie wspomniano, że to powieść jednotomowa, dlatego też jeszcze bardziej pragnę [Zakazanych życzeń]! To gdzie mieszkasz? Chętnie ci ją podbiorę. :D
    Pozdrawiam!
    BLUSZCZOWE RECENZJE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. autorka potwierdziła to na goodreads :D to gdzie mieszkam to jedno, a to, gdzie jest książka to drugie :D

      Usuń
  5. Masz rację, ta poprzednia okładka jest słaba, SQN wydało w dużo lepszej oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja dziś zacznę czytać i ma nadzieję, że będę mogła się zachwycić jak ty <3
    Dla mnie jednak te złocenia wyglądają nieco tandetnie xD wolałabym okładkę bez nich :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tylko pozytywne recenzje tej książki - żadnych negatywnych! Mam na nią wielką ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście wiele się po tym nie spodziewam, ale powtórzę to po raz setny chyba - ja to chce, bo okładka. Treść mnie w tym momencie mniej interesuje XD Bo samymi recenzjami nie będę się "zachwycać", biorąc pod uwagę to, że często w chwili, gdy książka jest aż tak wychwalana moje zdanie jest przynajmniej nieco mniej entuzjastyczne. No ale to ja... mi trudno dogodzić z reguły, i to we wszystkim ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam tak samo, kiedy zobaczyłam okładkę, przekonałam się o czym jest dopiero czytając :D

      Usuń
  9. Bardzo cenię u autorów umiejętność trzymania czytelnika przy książce. To jednak rzadkość :)

    Nie czytałam jeszcze, aczkolwiek słyszałam już trochę. Podoba mi się okładka, chociaż tak naprawdę do tej pory nie miałam wielkiej ochoty czytać. Jakoś nie ciągnie mnie do klimatów tej konkretnej kultury. Jednakże, po Twojej recenzji, z chęcią się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka jest wspaniała! Byłam pod wielkim wrażeniem podczas czytania, ponieważ fascynacja i delikatne zbulwersowanie towarzyszyły mi podczas całej lektury. Jak można było osadzić Aladyna (tę kultową baśniową postać) w tak współczesnych realiach?! W każdym razie jestem na TAK!
    Możesz się o tym przekonać w mojej recenzji:
    www.favouread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam tę książkę! Jest magiczna, baśniowa i niezwykle wciągająca! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Polska okładka rzeczywiście świetna. Wolę jednak wersję Aladyna którą czytam córkom bo w lekturach dla siebie staram się unikać fantastyki, bo średnio przepadam za tym gatunkiem

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja choruję na tę pozycje odkąd zobaczyłam okładkę :) Na pewno się skuszę i stanie na mojej półce. Pozdrawiam Martawsrodksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta okładka jest fantastyczna! ♥ jestem ciekawa tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaki śliczny tulipan. <3
    Uwielbiam kwiaty! :)
    Czuć tu wiosnę! :D
    Tak, bardzo chciałabym poznać treść tej książki, i kiedy na pewno ją poznam, a w dodatku trafi do mojego zbioru <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem niesamowicie ciekawa tej książki. To bardziej Fantasy czy podchodzi też pod romans? :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)