piątek, 9 września 2016

"Powietrze, którym oddycha" Brittainy C. Cherry (55)


Największą tragedią, która według mnie może spotkać człowieka jest utrata najbliższej osoby. W jednej chwili snujemy plany na wspólną przyszłość, w drugiej jej już nie ma. Czy można przeżyć taki ból? Jak pogodzić się z pustką w sercu?




Elizabeth straciła w wypadku męża, jedynym, co trzyma ją przy życiu jest jej córeczka, Emma. Ludzie widzą w Tristanie niebezpiecznego potwora, nie wiedząc o tym, jak wielkie nieszczęście go spotkało. Żadne z nich nie chce pogodzić się z przeszłością.
"Wierzę, że na świecie są dwie rzeczy, które każdy powinien przeczytać, ponieważ uczą wszystkiego, co musisz wiedzieć o życiu. To Biblia i Harry Potter. "
Nie powinno się oceniać książki po okładce, ale w tym przypadku gdyby nie okładka, nie zabrałabym jej z bibliotecznej półki. Spodziewałam się czegoś na kształt Pięćdziesięciu twarzy Greya, a losowo otwarta strona ze sceną seksu jeszcze bardziej mnie w tym przekonała. Dlatego zdziwiłam się, bo trzymam w dłoni słodko-gorzką opowieść o stracie i miłości tak pełną emocji, że aż wpłynęła ona na moje sny.

źródło: tumblr.com
Narratorami opowieści są 28letnia Elizabeth i 33letni  Tristan, poszczególne rozdziały są podpisane ich imionami. Czyta się ją ekspresowo - zajęło mi to dwa dni, w ciągu których nie było to moim jedynym zajęciem. Miejscami książka była naprawdę zabawna, ale były też bardzo smutne momenty. Jest też pełna pięknych cytatów.
"Tul ją dniem i nocą, ponieważ niczego nie możemy być pewni. Żałuję, że nie tuliłem ich mocniej."
Polubiłam bohaterów, szczególnie brodatego Tristana. Elizabeth lubiłam do momentu w którym przyznała, że wspomniane już dzieło pani James jest dobre. spojler Na dodatek ten wzorowany na Czerwonym Pokoju sen erotyczny z Hulkiem w roli głównej. koniec spojlera

Od czasu do czasu nawet ja sięgnę po romans. Nie spodziewałam się, że Powietrze, którym oddycha aż tak mi się spodoba. Brittainy C. Cherry stworzyła piękną opowieść o cierpieniu i tęsknocie za utraconą miłością. Przypomniała mi, żeby cieszyć się z tego, co mam, nie odkładać uczuć na później. Z przyjemnością sięgnę po Kochając pana Danielsa tej samej autorki.

ocena: 4+/6 (Zadowalający+)

"Powietrze, którym oddycha" Brittainy C. Cherry, tytuł oryginału: The Air He Breathes, przełożyła Katarzyna Agnieszka Dyrek, wyd. Filia 2016, 397 stron, 1/?

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę książkę. Cieszę się, że Ci się spodobała :D Tristana, Zeusa i Emmę kocham miłością wieczną :D

    Pozdrawiam, Katia z zaczytana-i.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamierzam ją przeczytać, jednak nie wiem czy do końca mi się spodoba, dlatego też czekam, aż przywędruje do biblioteki.
    Pozdrawiam serdecznie
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę książkę od dawna mam w planach i już figuruje na mojej liście ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po okładce też nie spodziewałabym się niczego głębokiego, ale dobrze się czasem tak przyjemnie rozczarować :D Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poznam tą historię bo słyszę o niej same dobre opinie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu poznać książki tej autorki. Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam to na liście "chcę przeczytać" :D

    Zmieniłam adres bloga, teraz zapraszam na http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Okładka cudowna i ta broda ...(ja chyba mam coś z brodami u facetów)
    Nie pomyślałabym że ta książka ma taką tematykę. Myślę, że przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię tak wciągające i przejmujące powieści z przesłaniem :) Dziękuję za wskazanie tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi ciekawie, chociaż na razie nie mam humoru na takie książki. Ale zapamiętam ten tytuł i może kiedyś uda mi się przeczytać. ;) Tylko ten spoiler mnie nieco przeraził (co z tego, że nie czytałam, a i tak zaglądam po spoilerach XD).
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie przeraził opis tego czegoś w książce :D możesz czytać, ale na własną odpowiedzialność :D

      Usuń
  11. Nie mogę się doczekać aż trafi w moje ręce. Uwielbiam "Kochając Pana Danielsa"
    Pozdrawiam,
    Ola z pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie, nie, nie. Książka nie dla mnie, ale ten cytat o Harrym! <3 No i ten drugi też jest świetny, z kontekstu można wywnioskować, do czego się odnosi.
    Ale ja i romanse się nie lubimy ^^ A co Kochając pana Danielsa - Ola czytała i jakoś tak wyszło, że się rozczarowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mimo wszystko spróbuję, bo zainteresował mnie już sam opis :)

      Usuń
  13. Zakochałam się w twórczości autorki przy Kochając Pana Danielsa i już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną jej książkę :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie tą książką i chętnie po nią sięgnę :) Obserwuje <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzadko sięgam po tego typu książki. Ale sięgnęłam po nią bo spodobała mi się okładka. Ostatecznie książka wywarła na mnie super wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)