Wychowałam się na wsi, a las od zawsze był jednym z tych miejsc, gdzie czuję się jak u siebie. Szczególnie ten najbliższy domu rodzinnego. Wyjazd do miasta na studia spowodował, że tym bardziej zaczęłam doceniać chwile spędzone na łonie natury. Chętnie sięgam po wszelkie publikacje poświęcone przyrodzie, więc nie mogłam nie skorzystać z okazji przeczytania najnowszej książki autora Sekretnego życia drzew, pt. Dotknij, poczuj, zobacz.
Peter Wohlleben, niemiecki leśnik, gawędziarskim tonem zabiera nas do swojego świata. Jest cierpliwym przewodnikiem, opowiada o otoczeniu z prawdziwą pasją, na początku przedstawiając sposób oddziaływania drzew na nasze zmysły. Przytacza wiele badań, argumentując postawione tezy, dzięki czemu jego opowieść nabiera w naszych oczach wiarygodności. Opowiada też o miejscu gospodarki leśnej we współczesnym świecie, przedstawiając odmienne od powszechnego spojrzenie na rolę człowieka w lesie. Najbardziej zaciekawiły mnie fragmenty dotyczące tętna drzew, mnogości wykorzystania leśnych darów do leczenia, a także część poświęcona głośnemu ostatnio tematowi zmian klimatycznych. Miłym akcentem było opisanie znanej nam sprawy wycinki Puszczy Białowieskiej, w której ochronę zaangażował się autor.
"Bo dopiero wówczas możemy mówić o ochronie przyrody - gdy pojmiemy, że chodzi w niej przede wszystkim o nas samych."
Dotknij, poczuj, zobacz to książka poświęcona relacji współczesnego człowieka z naturą. Autor przypomina nam o naszych korzeniach, i o tym, jak las stymuluje nasze zmysły. Dla mnie była to ciekawa lektura, chociaż lubię sobie dawkować takie książki, bo zbyt duża ilość informacji potrafi zwyczajnie przytłoczyć. W dzisiejszym pędzącym świecie warto zatrzymać się i skorzystać z dobrodziejstw, jakie dała nam natura, a najnowsza książka Wohllebena zachęci czytelników do wizyty w najbliższym lesie.
Dziękuję Wydawnictwu za możliwość przeczytania książki.
premiera: 30.10.2019
ocena: 7/10
Dziękuję Wydawnictwu za możliwość przeczytania książki.
Dotknij, poczuj, zobacz Peter Wohlleben, tytuł oryginału: Das geheime Band zwischen Mensch und Natur... tłumaczenie Ewa Kochanowska, wyd. Otwarte 2019, 285 stron, 1/1
Jestem mieszczuchem, urodziłam się i wychowałam w mieście, ale teraz, kiedy jestem już dorosła, to coraz chętniej wyjeżdżam na wieś, gdzie jest cisza, spokój, zieleń... Nie lubię jednak czytywać takich książek, wolę patrzeć, słuchać i czuć, to mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, nic na siłę. ta książka pokazuje dlaczego właśnie lubimy spędzać czas na wsi :)
UsuńKocham przyrodę, ale raczej w jej żywej formie. Książki jakoś do mnie nie trafiają. 😊
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńMyślę, że to może być ciekawa książka. Tak nawet żeby czytać ją po kilka, czy kilkanaście stron dziennie. Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, rozdział czy dwa dziennie w sam raz :)
UsuńWydaje się ciekawe, acz wolę obcować z przyrodą "na żywo", niekoniecznie poznając ją z książek ;)
OdpowiedzUsuńta książka zachęci Cię do wyjścia na zewnątrz :)
UsuńRaczej nie jest to książka dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNie wiem, czy chciałabym czytać książke o naturze zamiast z nią obcować. Pewnie książka mogłaby przybliżyć pewne idee natomiast nie zastąpiłaby choćby spaceru :)
OdpowiedzUsuńjasne, że nie jest w stanie zastąpić spaceru, ale skutecznie do niego zachęci! :)
UsuńBrzmi ciekawie, ale chwilowo mnie nie ciągnie do niej. ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem, nic na siłę :)
UsuńZapowiada się ciekawe, choć raczej wolę sama obcować z przyrodą, aniżeli o niej czytać :)
OdpowiedzUsuńmożna robić jedno i drugie :D
UsuńTak jak już wspominałam na Instagramie moim marzeniem jest chatka w domu z dala od ludzi. Mam nadzieję, że się ono kiedyś spełni.
OdpowiedzUsuńoby się udało <3
Usuń"Dotknij, poczuj, zobacz" Petera Wohllebena to kolejny tytuł autora, który zdążył już zaskarbić sobie sympatię czytelników na całym świecie. Dzięki tej pozycji znów możemy przenieść się na łono natury i spojrzeć na jej piękno zupełnie inaczej. Wohlleben przypomina o relacji, jaka łączy człowieka i naturę, robiąc to w bardzo gawędziarski sposób, dzięki któremu czytanie tej książki to czysta przyjemność. :)
OdpowiedzUsuńBrdzo lubię takie propozycje. Ciekawa jestemczy i ta by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńNiestety nie moje klimaty
OdpowiedzUsuń