czwartek, 5 lipca 2018

Przedpremierowo: "Historia pewnej dziewczyny" Sara Zarr (157)


Od czasu do czasu lubię sięgać po młodzieżówki, bo pozwalają mi wrócić myślami do licealnych lat. Powieść Sary Zarr zwróciła moją uwagę opisem, wprost wskazującym na trudną problematykę.


Deanna Lambert jest bohaterką skandalu, który kilka lat temu wstrząsnął liceum w małym miasteczku w pobliżu San Francisco. Jedna zła decyzja do dziś definiuje życie głównej bohaterki.
"Kiedy skończy się wspominać, można zacząć zapominanie."
Dziewczyna na pierwszy rzut oka jest bardzo nijaką postacią, pogodzoną ze wszystkim, co dzieje się wokół niej. Ciekawą stronę kreacji Deanny stanowią jej ucieczki przed rzeczywistością do świata wyobraźni. Narratorka ma poukładane w głowie, dlatego z tej powieści bije w jakiś sposób prawda. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie i wręcz ekspresowo. Mam problem z pozostałymi bohaterami tej książki, bo są oni dla mnie opisani niewystarczająco, ale zdaję sobie sprawę, że trudno pokazać ciekawe postaci na zaledwie 200 stronach.

Młodzieżówki mają przypomnieć starszym czytelnikom czasy młodości. Analizując tę książkę z punktu widzenia kogoś młodszego, Historia pewnej dziewczyny skłania do zastanowienia się nad tym, czy jedna zła decyzja podjęta w przeszłości definiuje całe życie? Oczywiście nie mam tu na myśli morderstwa, ale skandal z udziałem Deanny. 
"Czasem trudno znaleźć powód do wierzenia w Boga i patrząc na swoje życie, myślisz, że musiałaś upaść na głowę, by w takich okolicznościach czuć spokój, i że to właśnie jest wiara."
Książka Sary Zarr pokazuje też, że o ile można się przyzwyczaić do docinków rówieśników i znajomych, bycia puszczalską w oczach całej szkoły, ostracyzm ze strony najbliższych to zupełnie co innego. Szczególnie, jeśli trwa już trzy lata. 

Historia pewnej dziewczyny jest przyjemną, bardzo lekką powieścią. Ze względu na przedstawienie w taki sposób dosyć trudnej tematyki, uważam ją za książkę wartościową dla każdego młodego człowieka. Jej przeczytanie to jedna sprawa, a przemyślenie wszystkich wątków to coś zupełnie innego - chociaż kreacja bohaterów kuleje, powieść ma w sobie dużo prawdy.

Premiera: 18 lipca 2018

Ocena: 6/10

Dziękuję Wydawnictwu za możliwość przeczytania książki.

Historia pewnej dziewczyny Sara Zarr, tytuł oryginału: Story of a Girl, przełożyła Hanna Pustuła-Lewicka, wydawnictwo YA! 2018, 218 stron, 1/1

20 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda ze bohaterowie zostali tak słabo przedstawieni :/ gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, miałam na nią ogromną ochotę ale powoli zaczynam ją tracić.. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bohaterowie to nie wszystko, warto poświęcić jej wieczór ze względu na tę prawdę :D

      Usuń
  3. Mimo tej kreacji bohaterów i tak mam na nią wielką ochotę. Myślę, że sięgnę po nią w najbliższym czasie, bo brzmi naprawdę bardzo ciekawie!

    Buziaczki ♥
    http://sleepwithbook.blogspot.com/2018/07/ej-ty-tak-ty-jestes-jednym-z-powodow.html

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem nią poważnie zainteresowana :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakoś zostałam przy młodzieżówkach fantastycznych - ich obyczajowa odsłona jakoś mnie nie pociąga, w sumie podobał mi się tylko Green, więc chyba "Hisotria..." jest nie dla mnie. :( Ale cieszę się, że wydaje się teraz wartościowe - również pod względem poruszanej problematyki - książki dla młodych ludzi.

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo lubię te fantastyczne, ale i po obyczajowe od czasu do czasu lubię sięgnąć :)

      Usuń
  6. Moją opinię o tej książce już znasz - podobała mi się, uwielbiam tak autentyczne książki i niesamowicie się w nią wciągnęłam. Jeśli inne powieści Sary Zarr zostaną wydane w Polsce, na pewno po nie sięgnę :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że ja też sięgnę. oby były dłuższe :D

      Usuń
  7. Przyciąga mnie treścią i hipnotyzuję okładką, bardzo chciałabym ją mieć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się ta książka podobała. Historia krótka, ale był w niej przekaz i zostało przekazane to, co miało być przekazane. Bardzo mi się podobała. :)
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego uważam ją za wartościową dla młodych ludzi :)

      Usuń
  9. Dość ciekawie się zapowiada :) Myślę, że mogłabym dać szansę tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko bez zbyt dużych oczekiwań, a będziesz zadowolona :)

      Usuń
  10. Od razu po zobaczeniu tej książki w zapowiedziach, poczułam się zaintrygowana, dlatego przeczytam tę książkę bardzo chętnie. Trochę się boję, że na 200 stronach nie dostanę wiele emocji czy akcji, ale i tak po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przez niewielką liczbę stron najbardziej dostało się bohaterom, którym trochę brakuje :D

      Usuń

Cześć! Cieszę się, że wyrażasz opinię na temat mojego tekstu! Nie musisz zostawiać adresu swojego bloga, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili :)